Witam serdecznie,
dorzucę na dno słoika swoje cztery grosze 🙂 Czytaj dalej Lie Detector, Jesteś Zwycięzcą i Biedronka czyli zaiste ambaras
Witam serdecznie,
dorzucę na dno słoika swoje cztery grosze 🙂 Czytaj dalej Lie Detector, Jesteś Zwycięzcą i Biedronka czyli zaiste ambaras
Kurcze i jak można tańczyć dla niej, jak Bóg stworzył taką muzykę 🙂
Czytaj dalej Na przełamanie jesieni – Layla
Dziś zapraszam do posłuchania, Trójka jak zawsze nie zawodzi 🙂 We wtorki między godziną 22 a 23, co drugi tydzień, możemy posłuchać audycji “Kolonie francuskie”. Ja posłuchałem 6 sierpnia i od tego czasu kilka piosnek za mną sobie chodzi. Myślę, ze pochodzi również za wami :-). Olu tym razem coś dla ciebie 🙂 Życzę miłego słuchania 🙂 Czytaj dalej Kolonie francuskie czyli Trójka wieczorową porą
Święta się zbliżają a zatem czas na coś lżejszego. Dzisiaj będę rozdawał prezenty. Pierwszy będzie dla męskiej części widowni:
Jako, że mamy już XXI wiek i żyjemy w przyszłości nie wypada korzystać wciąż z wynalazków z poprzedniego stulecia. Zamiast gapić się w bańkę telewizora wpatrujmy się więc w ekrany LCD komputerów. Jednak jeśli nie jesteśmy miłośnikami tasiemcowych seriali, “tańczących z gwiazdami na lodzie”, “jak oni się starają” lub poradników jak elegancko jeść bezę będziemy mieć problem ze znalezieniem ciekawych treści w Polskiej części Internetu.
Na szczęście – jeśli znamy choć trochę język angielski – z pomocą przychodzi YouTube. Oto krótka lista części z kanałów, które subskrybuję. Opuściłem te zupełnie niszowe (BDSM i seks z karłami) a to co zostało mam nadzieję zainteresuje szerszą publiczność.
Czytaj dalej YouTube or not YouTube
YouTube zawiera miliony filmów. Ciężko odnaleźć te najwartościowsze. Kutiman zbiera filmy z ludźmi śpiewającymi i grającymi na instrumentach a potem tworzy z nich prawdziwe arcydzieła. Poniżej jedno z nich na zachętę a reszta na stronie Kutimana.
Słuchając muzyki Kutimana pamiętajcie, że powstała z bardzo prostych dźwięków, z nagranych zupełnie niezależnie filmów. Czasami zawierających tylko proste rytmy. W opisie są podane linki do oryginałów, warto zajrzeć aby zorientować się z jakim materiałem musiał “zmierzyć” się Kutiman.